Zaczynam od czerwonej cebuli. Aby trochę zmiękła i nie była taka ostra, jej krążki skrapiam sokiem z połowy cytryny i odstawiam na kilka minut.
W tym czasie do miski wrzucam połowę główki porwanej sałaty lodowej. Tuńczyka odsączam z sosu własnego, dzielę na małe kawałki i rozrzucam po sałacie. Teraz dodaję krążki cebuli i zielone oliwki, a całość polewam sosem winegret (przepis TUTAJ).
Bon appétit!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz